W zależności od tego w co kto wierzy, znamy kilka teorii na temat tego, jak powstał świat. Jedni wierzą, że to Bóg przez tydzień tworzył florę i faunę na Ziemi i powołał do życia ludzi, inni zaś twierdzą, że Wszechświat powstał w wyniku Wielkiego Wybuchu. Kto czytał grecką Mitologię, kojarzy zapewne też mit o Chaosie. A co, gdyby dopisać do kart historii parę słów o własnym stworzeniu świata? 🙂 Jest w Google Play taka gra, która zowie się The Sandbox i umożliwia rozpoczęcie wszystkiego w zasadzie od zera. Z wody i paru naturalnych elementów (piasek, kamienie), oraz wykorzystując zjawiska klimatyczne (ocieplenie, promieniowanie słoneczne itd.) stworzymy rośliny, wytworzymy chmury a z nich energię elektryczną, zasilimy latarnię morską, zagrzejemy wodę, zamrozimy jezioro i  zasadzie możemy zrobić wszystko inne co nam tylko przyjdzie do głowy w dwóch trybach – kampanii, która uczy budowania i w trybie wolnej gry, gdzie ogranicza nas tylko fantazja 🙂

Zanim jednak odblokujemy “piaskownicę”, będziemy pomagali Bogu w ożywianiu materii. Zdobywane punkty many będziemy wykorzystywali na zakup nowych elementów (elektryczność, ropa, ogień, sadzonki itd.), a następnie łączyli je ze sobą. I tak łącząc glebę z wodą otrzymamy żyzną ziemię, a po ociepleniu klimatu zaczną na tej ziemi rosnąć rośliny – kwiatki, trawa, drzewa… Po zwiększeniu temperatury może dojść do samoistnego zapalenia się drzew, z których zostanie popiół. Popiół poddany ciśnieniu (np. po zasypaniu go kamieniami) zamieni się w ropę, którą będziemy mogli podpalić, wytworzyć pod ziemią bardzo wysoką temperaturę, która spowoduje pojawienie się lawy. Kumacie? I tak ze wszystkim, sami nawet możemy skonstruować baterię wykorzystując do tego między innymi kwas. The Sandbox to naprawdę świetna gra, poruszająca wyobraźnię i na dodatek nieliniowa, bo większość rzeczy możemy wykonać na kilka sposobów, więc zabawa się nigdy nie nudzi. Sam cieszyłem się jak dziecko, kiedy podgrzałem jeziorko, z którego parująca woda utworzyła chmury deszczowe, podlewające moje drzewka 😀 Pikselowa grafika, którą tak lubię, dodaje uroku tej produkcji i choć czasem trudno powiedzieć co nam rośnie na ekranie, to jest miło dla oka.
Jeśli chodzi o punkty many to otrzymujemy je wraz z każdą wykonana misją w kampanii i przy pierwszym wejściu do trybu wolnej rozgrywki (doszło mi wówczas ok. 4000pkt. czyli bardzo dużo). Jeśli ktoś jest majętny, manę może też kupować za złotówki 🙂 Zdecydowanie polecam!

 

Wymaga Androida: 2.3.3+

Kategoria: Łamigłówki i Układanki

Rozmiar: 29 MB