Zdarza się i to dość często, że powstają naprawdę świetne gry i aplikacje, o których jednak w ogóle nie słychać i przepadają w czeluściach Google Play. Właśnie to zjawisko było pretekstem do stworzenia Droidy. I trafiłem dziś na pewną mega ciekawą, choć przy tym wyjątkowo prostą apkę wartą opisania, o której zbyt głośno nigdy nie było, a która powinna przypaść Wam do gustu. To Rando, eksperymentalny program fotograficzno-społecznościowy, w którym wysyłamy obrazy w świat i przyjmujemy zdjęcia od innych użytkowników. Nie polega to jednak na udostępnianiu fotek, jak np. w Instagramie, a jedynie losowym przesyłaniu zrobionego zdjęcia do nieznajomego użytkownika, bez możliwości komentowania, polubienia itd.
Cel aplikacji jest taki, by wymieniać się elementami kultury. Ja wyślę zdjęcie mojej dziewczyny nad jeziorem i fotka trafi do małego, chińskiego chłopca z Guangzhou, a do mnie trafi obrazek lwa wchodzącego do szałasu, od Murzynka Bambo. Aby dostać zdjęcie – musimy najpierw jakieś wysłać sami, w ten sposób to działa. Po przesłaniu pierwszego kadru, otrzymałem odpowiedź po 3 minutach. Za drugim razem było podobnie. Moja pierwsza fotka trafiła do Korei Południowej (tuż przy granicy z Koreą Północną), a w odpowiedzi dostałem z Włoch… no właśnie, spójrzcie sami…
…taaak, dostałem gołego faceta w wannie. W dodatku biorąc pod uwagę rozmiary jego sprzętu, kompletnie nie rozumiem, czym się chciał pochwalić. Co ciekawe, nie ma możliwości, aby zdjęcie było np. pobrane z internetu i wybrane z galerii. Da się tu bowiem wyłącznie używać aparatu w czasie rzeczywistym, bez możliwości przesłania fotki zrobionej wczoraj czy tydzień temu. Tego typu brzydkie treści można na szczęście w Rando zgłaszać i znikają. Za drugim razem, jakiś Kanadyjczyk przesłał mi zdjęcie swojego obiadu (tak, u nas jest wieczór, a oni wcinają w najlepsze!) – makaron z kurczakiem – wyglądało to smakowicie i sam zgłodniałem 🙂 Takie przyjemne fotki możemy ocenić za pomocą uśmieszka – i to w zasadzie tyle jeśli chodzi o funkcje społecznościowe. Żadnych lajków, komciów, szerów itd. Możemy jednak najlepsze zdjęcia zapisać u siebie, by były dla nas np. inspiracją.
Rando przypadło mi do tego stopnia do gustu (pomijając otyłego Włocha i jego małego), że będę teraz z niego na próbę przez jakiś czas korzystał. Być może trafi się coś wyjątkowo ciekawego. Zachęcam i Was do wypróbowania 🙂
Wymaga Androida: 2.3+
Kategoria: Fotografia, Styl Życia, Społecznościowe
Rozmiar: 1,6MB
eSKULLuss - 26 stycznia, 2014 @ 01:51
Najfajniejsza apka na moim smartfonie od dawna ?
najodleglejszy - 28 stycznia, 2014 @ 08:53
pod pierwszym przeczytanym przeze mnie artykule o tej aplikacji (chyba w The Verge) był komentarz “bring on all the random penises!”
a więc to się dzieje naprawdę.