Najbardziej opłacalny w zakupie z prezentowanych programów. Za 25zł dostajemy prawdziwy, choć momentami upierdliwy kombajn. Jest to typowy syntezator za pomocą którego możemy tworzyć i zapisywać także własne dźwięki, zmieniając ich modulację, ton itd. Nie ma już tu ograniczenia z Chordbota, uniemożliwiającego tworzenie całego utworu pojedynczymi dźwiękami, mamy bowiem dostęp do klawiszy na których możemy grać własne partie i układać z nich ścieżki. Jest tylko jeden mały problem – nie możemy wyświetlić dwupoziomowego keyboardu, więc tworzenie skomplikowanej muzyki, choć jak najbardziej możliwe, jest w ten sposób utrudnione.
Jak widać na powyższym screenie, program charakteryzuje się sporą ilością gałek do zmieniania efektów i dźwięku, a to zaledwie część wyświetlanych ekranów, które można w łatwy sposób zmieniać przechodząc między oknami ścieżki basowej, syntezatorem, czy efektami. Dzięki rozbudowanemu ekranowi ścieżek można dopieścić każdy detal, choć wymaga to drobnego przyuczenia się – stąd warto najpierw pobrać darmową wersję lite (w której nie można zapisywać utworów) i trochę wcześniej poćwiczyć. Na ogromny plus Caustic 2 można zaliczyć możliwość eksportu i importu samemu utworzonych dźwięków syntezatora, dzięki czemu jeśli nie starczy nam wbudowane parędziesiąt efektów, możemy za darmo pobrać setki następnych z Google Play. Dzięki tym wszystkim suwakom i gałkom można więc stworzyć prawie każdy elektroniczny dźwięk, który przyjdzie nam do głowy.
Edytowane 22 stycznia 2014:
Poniżej film prezentujący najnowszą odsłoną aplikacji – Caustic 3: